Laguna Wenecka to nie tylko słynne „miasto na wodzie”
Wśród wielu ciekawych miejsc, w których pływaliśmy szczególnie spodobało nam się Burano – maleńka włoska wyspa położona na Lagunie Weneckiej słynąca z koronkarstwa i… najbardziej kolorowa wyspa świata!
Nasza baza wyjazdowa jest prawie na końcu półwyspu Lido di Jesolo. To świetne miejsce na jednodniowe wypady kajakowe na lagunie i tu najczęściej się wodujemy. Na turkusowych wodach Adriatyku rozrzuconych jest ponad sto wysp pełnych malowniczych miasteczek i dzikich krajobrazów. Dziś obraliśmy kierunek Burano i Torcello, które są w zasięgu 7 km od portu Marina Fiorita, w okolicach którego startujemy.
Ptasi raj
Pływanie po lagunie okazało się świetną okazją do ptasich obserwacji. Malutkie, porośnięte trawą wysepki to niewyczerpalne źródło pokarmu dla licznych gatunków ptaków, które mają tu swoje siedliska lub postój podczas wędrówek. Prawdziwy raj dla miłośników ptaków. Widzieliśmy m.in. czaplę nadobną, kormorany małe i mewy romańskie.
Wyspa z krzywą wieżą…
Duże otwarte przestrzenie oraz charakterystyczne punkty w postaci wież, kościołów, domów, ułatwiają nawigację i poruszanie się w gąszczu wysp i wysepek. Zanim przekonaliśmy się jak niesamowicie kolorowe jest Burano, najpierw ujrzeliśmy z daleka charakterystyczną XVI-wieczną krzywą wieżę dzwonnicy przy kościele św. Marcina. Wysokość wieży wynosi 53 metrów, a jej odchylenie to ponad 1,80 metra.
… i kolorowymi domami
Burano zachwyca od pierwszego wejrzenia! Przepływamy kanałem przez miasto, cumujemy kajaki i ruszamy na piesze zwiedzanie. Wyspa ma imponujące rozmiary: 670 metrów długości i 450 metrów szerokości. Mimo niewielkiej powierzchni, pełno tu krętych uliczek i malowniczych zaułków.
Żółte, czerwone, różowe, pomarańczowe, zielone, turkusowe – intensywne kolory domów nie są tu przypadkowe. Burano to wyspa rybaków, a neonowe fasady budynków pomagały łatwiej wrócić we mgle i deszczu z połowów. Podobno aby pomalować własny dom, właściciel musi prosić o pozwolenie lokalne władze. Wydają one pozwolenie na malowanie oraz akceptację koloru farby. Dzięki temu domy na Burano są oryginalne, a kolory rzadko się powtarzają.
Wizyta na wyspie to świetna okazja by napić się pysznego włoskiego espresso i rozprostować nogi przed dalszym pływaniem. Jesienią Wenecja wciąż jest odwiedzana przez wielu turystów, a Burano to bardzo popularne miejsce, dlatego wybraliśmy dzień w środku tygodnia. Pozwoliło nam to uniknąć tłumów i mogliśmy spokojnie eksplorować wyspę zarówno kajakami jak i pieszo. Pogoda o tej porze roku (druga połowa października) wciąż była wspaniała, wręcz idealna do takiego pływania!
Kilka zdjęć z naszej kajakowej wizyty na wyspie Burano: